W ostatnich dniach firma St Jude Medical rozesłała
do ośrodków implantujących defibrylatory list, informujący
o możliwości wystąpienia dysfunkcji elektrod silikonowych w
następstwie przetarcia ich osłonek w odcinku wewnątrzsercowym,
zwracając uwagę że do przetarć osłonek zewnętrznych
elektrody dojść może również w następstwie stałego
dynamicznego kontaktu dwóch elektrod czyli po prostu stałego
ocierania się dwóch elektrod w rytm pracy serca.
Ogłoszenie tej istotnej informacji, świadczy o rzetelności
firmy w zakresie śledzenia długookresowej efektywności działania
swoich produktów. Jest to pierwsze oficjalne zwrócenie uwagi
na bardzo ważny, dotychczas niedoceniany bądź wręcz
lekceważony problem zarówno techniczny jak i kliniczny.
Zjawisko to ma wiele innych aspektów i dlatego nie można
zostawić go bez komentarza.
- Występowanie zjawiska. Opisane w piśmie
przetarcia dotyczą elektrod defibrylatorowych z osłonkami
silikonowymi. Osłonki silikonowe stosowane były od 40
lat przez wszystkie firmy produkujące elektrody do stałej
stymulacji serca i w rzeczywistości podatność na
przetarcie nie jest charakterystyczną wadą elektrod tej
jednej firmy. Przetarcia elektrod dotyczą bowiem produktów
WSZYSTKICH firm, których elektrody posiadają osłonkę
silikonową. Wg naszych wieloletnich badań, zjawisko
przetarcia osłonki silikonowej z odsłonięciem spirali
(czyli perforacją osłonki zewnętrznej) obserwuje się u
ok. 25% pacjentów, u których usunięto elektrody z różnych
przyczyn (50% to wskazania infekcyjne). I co ważniejsze -
jak wskazują nasze obserwacje - w ogromnej większości
przetarcia osłonek elektrod są bezobjawowe (!!!). Skala
zjawiska jest nieznana, na pewno większa niż mogło by
się wydawać.
- Okoliczności występowania. Każdy, kto wymienia
stymulatory widział przetarcie elektrody o obudowę
stymulatora. Większość z nas widziała również
przetarcie elektrody o dolny brzeg obojczyka. Tym
zjawiskom można starać się zapobiec poprzez poprawę
techniki zabiegu implantacji. Identyczne pod względem
morfologicznym przetarcia występują w układzie żylnym,
a przede wszystkim w obrębie prawego serca. Niezależnymi
czynnikami zwiększającymi prawdopodobieństwo wystąpienia
przetarcia są: wiek i liczba elektrod w układzie
sercowo-naczyniowym, obecność w układzie elektrody
wchodzącej do zatoki wieńcowej oraz obecność zbędnych
nieprawidłowych pętli w prawym przedsionku bądź prawej
komorze. Czyli czas i wzajemny kontakt poruszających się
w różnych kierunkach elektrod mają znaczenie decydujące.
- Objawy "elektryczne". W oparciu o nasze
wieloletnie doświadczenia uważamy, że zależą one od
typu elektrod i są inne w elektrodach defibrylujących
inne w elektrodach stymulatorowych jednobiegunowych a zupełnie
inne w elektrodach stymulatorowych dwubiegunowych.
A. W elektrodach stymulatorowych jednobiegunowych
przetarcie osłonki manifestuje się postępującym
wzrostem progu stymulacji i spadkiem oporności aż do
wartości poniżej 200 omów. Możliwy jest też odbiór
potencjałów z miejsca przetarcia np. potencjału
przedsionkowego przez elektrod komorową jak również
symulacja ściany serca w miejscu przetarcia. Jednak
perforacja osłonki elektrody jednobiegunowej manifestuje
się zwykle utratą skuteczności stymulacji; pozostałe
zjawiska mają marginalne znaczenie.
B. W elektrodach stymulatorowych dwubiegunowych przetarcie
osłonki zewnętrznej pozostaje przez bardzo długi czas
bezobjawowe lub skąpoobjawowe. W konfiguracji
jednobiegunowej nie można wykryć żadnych nieprawidłowości.
W konfiguracji dwubiegunowej spadek oporności jest
niewielki (rzędu 100-200 omów, np. z 600 do 400 omów) i
umyka obserwacji. Tak niewielki spadek oporności nie
zmienia istotnie progu stymulacji a stymulacja (anodalna)
z miejsca odsłonięcia spirali zewnętrznej elektrody
jest zjawiskiem marginalnym i czasem daje się zauważyć
jedynie przy stymulacji z maksymalną energią impulsu.
Dopiero jednoczesne całkowite przetarcie dwóch osłonek
elektrod z kontaktem obu spirali (zewnętrznych - gdy
dotyczy elektrod dwubiegunowych) powoduje powstawanie
"trzasków" w obu kanałach powodujących
zjawisko blokowania stymulacji lub wyzwalanie stymulacji w
drugim kanale.
C. W elektrodach defibrylatorowych, w których przebiega
wiele przewodów (dwa do stymulacji/sterowania) dwa do
proksymalnego uzwojenia defibrylującego i ewentualnie dwa
do uzwojenia proksymalnego - objawy zależą od liczby odsłoniętych
przewodów. Najburzliwsze objawy powoduje uszkodzenie
obwodu "pacing/sensing" gdyż
"trzaski" są powodem nieadekwatnych (czasem
licznych) interwencji wysokonapięciowych. Towarzyszą im
różnego stopnia nieprawidłowości z zakresie spadku
amplitudy odbieranego potencjału wewnątrzsercowego, obniżenia
(często wahania) oporności poszczególnych obwodów bądź
wzrostu progu stymulacji.
- Możliwości diagnostyczne. Z opisanych powyżej
względów, najszybciej rozpoznawane były i są nadal
uszkodzenia elektrod defibrylujących w związku z działaniem
układów na zupełnie innych zakresach czułości
(natychmiastowe wykrywanie "trzasków"), burzliwą
rekcją urządzenia, dobrą pamięcią zdarzeń oraz
monitorowaniem parametrów sterowania, stymulacji i oporności
przez defibrylatory. Rozpoznawanie przetarcia pojedynczej
elektrody stymulatorowej dwubiegunowej napotyka na wiele
trudności, gdyż urządzenie (stymulator) musi posiadać
możliwości monitorowania tych parametrów (większość
starszych generacji stymulatorów implantowanych w Polsce
przed 6-8-10 laty takich funkcji nie posiadała) i funkcje
te muszą być ręcznie włączone, co nie jest jeszcze
stałym odruchem wielu operatorów. Od kilkunastu lat
implantujemy głównie elektrody dwubiegunowe. Powszechny
zwyczaj programowania stymulacji w konfiguracji
jednobiegunowej ("by lekarz widział iglice
stymulatora w EKG") powoduje, że nie ma możliwości
monitorowania i zaobserwowania zmian w/w parametrów w
konfiguracji dwubiegunowej, w której to mogą
zamanifestować się objawy przetarcia elektrod. Nowe
generacje stymulatorów, mające bardziej rozbudowaną
pamięć zdarzeń pozwalają rozpoznawać typowe dla
uszkodzenia elektrody "trzaski"; gdy występują
jednocześnie w rytm pracy serca - dowodzą kontaktu
spirali dwóch elektrod. Zaznaczyć należy, że jest to
zjawisko stosunkowo rzadkie. Na 660 zabiegów usunięć /
wymian wrośniętych elektrod wewnątrzsrcowych - jedynie
w kilkunastu przypadkach wskazaniem było rozpoznane
przedoperacyjnie przetarcie osłonek elektrod w odcinku
wewnątrzsercowym.
- Realia kliniczne. W mojej osobistej ocenie,
niepodważalne fakty przedstawione przez firmę St Jude
Medical dotyczące objawów i diagnostyki przetarć osłonek
zewnętrznych nie oddają całej, bardziej złożonej
problematyki. Badania przeprowadzone przez firmę dotyczyły
elektrod defibrylujących, w których stwierdzono
nieprawidłowości działania elektrody. Nie są to
badania elektrod różnych typów elektrod (w tym
stymulatorowych), usuniętych z innych przyczyn niż
dysfunkcje elektrod. Pamiętajmy, że większość przetarć
elektrod innych niż defibrylatorowe pozostaje niemymi
"elektrycznie"; jednak ich następstwa bywają
znacznie poważniejsze. Elektrody stymulatorowe, w większości
konstrukcji koaksjalnej, mają dużo wolnych przestrzeni
wewnętrznych. Najważniejsza z nich to przestrzeń wokół
spirali zewnętrznej, pod zewnętrzną osłonką
elektrody. Przetarcie osłonki z osłonięciem spirali
powoduje, że do tej przestrzeni wnika krew. Przestrzeń
ta często miewa połączenie z lożą stymulatora, gdzie
dochodzi również do często niewidocznych gołym okiem
mikrouszkodzeń osłonki. W przypadku miejscowej infekcji
loży, przetarta elektroda stanowi idealną autostradę
prowadzącą z loży do wnętrza serca, na której
drobnoustroje chronione są przed mechanizmami obronnymi
organizmu i antybiotykami na całej jej długości. Z
kolei w przypadku przejściowej / przemijającej
bakteriemii - drobnoustroje mogą wniknąć do tej
przestrzeni też mając idealne warunki do rozwoju. Do
postawienia tej hipotezy upoważniło nas zaobserwowanie
dwóch zjawisk: częstej obecności wegetacji w miejscu
przetarcia elektrod oraz wybitnie częstego współistnienia
zapalenia wsierdzia z przetarciem elektrod. O ile w całości
naszego materiału IZW stanowiło wskazanie do usunięcia
elektrod u 17% pacjentów, to wśród pacjentów z IZW
przetarcie osłonki elektrody z perforacją stwierdzono w
46 %, u pacjentów z infekcją miejscową - jedynie w 15%
i u pacjentów u których elektrody usuwano ze wskazań
nieinfekcyjnych (głównie nadmiar zbędnych elektrod) - w
23%. Oczywiście że jakkolwiek nie należy traktować
przetarcia elektrody jako jedynej przyczyny tzw.
odelektrodowego zapalenia wsierdzia, to jednak zjawisko to
wydaje się mieć istotne znaczenie patogenetyczne.
Komentarz ten zamieszczam na naszych stronach, gdyż
rzeczony komunikat wzbudził zainteresowanie problemem, który
to i tak od kilku lat przedstawiany jest na naszych
spotkaniach. Komunikat firmy St Jude Medical przedstawia tylko
jeden ważny, ciekawy aspekt zagadnienia, mianowicie
przetarcia osłonek elektrod fefnrylujących. Pomija natomiast
równie ważne (i znacznie częstsze częstsze) zjawisko
przetarć osłonek elektrod silikonowych stymulatorowych, które
to mogą mieć daleko groźniejsze następstwa na skutek odrębności
budowy elektrody stymulatorowej i "elektrycznej"
bezobjawowości zjawiska.
|
|